Już od wielu lat mówi się w, że w Lesznie paliwo jest droższe niż w innych sąsiednich miejscowościach np. Kościanie, Śmiglu, Gostyniu. Niektórzy doszukują się nawet zjawiska tzw. ”zmowy cenowej”. Sprawa ta wypływała w kilku poprzednich latach, jednak za każdym razem pozostawiano ją na etapie obietnic zbadania sytuacji przez władze Miasta Leszna.
Ponownie wróciła na początku 2019 roku. Wtedy właśnie Prezydent Miasta Leszna Łukasz Borowiak wysłał pismo do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów domagając się sprawdzenia, czy właśnie w Lesznie nie doszło do zmowy, jeśli chodzi o ceny paliw. Po raz kolejny działanie w tej sprawie inspirowane było głosami mieszkańców. W odpowiedzi prezydent otrzymał tłumaczenie, że to nie zmowa cenowa, a jedynie naśladownictwo cenowe.
Jakiś czas później odbyła się konferencja prasowa posła PiS Jana Mosińskiego i jego asystentki Joanny Nawrot, która zaproponowała rozwiązanie dot. obniżenia cen paliw w Lesznie. Pomysł dotyczył utworzenia Miejskiej Stacji Paliw. W innym mieście w Polsce, konkretnie w Stalowej Woli, w tym samym czasie podjęto decyzję jej budowy, dzięki czemu mieszkańcy tego miasta mogą cieszyć się niskimi cenami paliw.
– Super nowoczesna, zautomatyzowana stacja, ale przede wszystkim konkurencyjna cenowo taka jak w Stalowej Woli mogłaby również powstać w Lesznie. Oferowanie paliw w atrakcyjnych cenach i konkurowanie z sieciowymi koncernami paliwowymi – to główne założenie tej inwestycji. W Stalowej Woli koszt utworzenia takiej stacji wyniósł niespełna 2 mln zł. W kwestii korzyści jakie może z tego tytułu inwestycji otrzymać Miasto Leszno, a przede wszystkim mieszkańcy miasta – to nie duży koszt. – zaznacza Joanna Nawrot.
Stacja posiadałaby na miejscu urządzenie przypominające bankomat. Płatności odbywałaby się za pomocą karty lub gotówki w maszynie płatniczej, która wydaje paragony i faktury. Co ważne, samoobsługowa stacja czynna byłaby całodobowo przez siedem dni w tygodniu. W Lesznie stacja mogłaby powstać na terenie Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Koszt inwestycji dla Miasta Leszna to ok. 2 mln zł. Jakie byłyby z tego korzyści? – Niskie ceny paliw, a więc więcej pieniędzy zostanie w portfelu mieszkańców Miasta Leszna. Warto wspierać Spółki Miejskie – zarobione pieniądze z Miejskiej Stacji Paliw w Lesznie trafiałyby właśnie do jednej z nich, a te mogłyby kolejny raz być wydane na rzeczy, które będą również służyć mieszkańcom miasta. Jest to odważne, niekonwencjonalne działanie, ale proponując realizacje tej inwestycji w Lesznie, działam w interesie mieszkańców Miasta Leszna. Jest to dla mnie priorytetowa rzecz w działaniu na rzecz innych – mówi Joanna Nawrot.
Tego typu inwestycja powstawała m.in. w Płocku, Tarnowie, Krakowie, Rzeszowie. Czy w Lesznie miałaby ona rację bytu? Pytanie to na razie pozostaje otwarte.